Zanim zaczniesz ziewać
W definicjach najlepsza jest wikipedia, dlatego jeśli interesują Cię suche fakty, to tam znajdziesz najlepsze wyjaśnienie. My złamiemy ten stereotyp i skoncentrujemy się na emocjach. Bo podobnie jak w przypadku wyboru nowej elektroniki do domu, przy wyborze nowego pracodawcy kierujemy się nie tylko wysokością wynagrodzenia, ale również emocjami. Tylko czym tu się emocjonować jeśli nie wyjdziesz poza schemat ogłoszeń na portalach branżowych?
Będzie nam Pani brakowało
Słyszałeś kiedyś o Southwest Airlines? Nie? Ale na pewno wielokrotnie słyszałeś powiedzenie: nasz klient, nasz Pan. W tej historii mamy wyjątkowo zmęczoną stewardessę, która wpada na wyjątkowo nietypowy pomysł. Postanawia obsłużyć pasażerów nie ruszając się z miejsca. Przed startem poinformowała wszystkich przez mikrofon, że załoga jest zmęczona i nie będzie roznosić orzeszków. Zamiast tego, ułożą stos z paczek orzeszków na dziobie samolotu, a te podczas startu same “przejdą” przez cały pokład. Kreatywność stewardessy została nagrodzona brawami i… No właśnie, ta historia nie byłaby taka dobra, gdyby nie jedna wyjątkowo niezadowolona klientka, która postanawia złożyć skargę. Przełożeni przyjęli skargę bardzo poważnie, przeanalizowali sytuację po czym odpisali: Będzie nam Pani brakowało i zwolnili… klienta. Tak, tak powyższa odpowiedź została skierowana do niezadowolonej klientki. Ten przykład doskonale pokazuje kulturę w organizacji Southwest Airlines i jest modelowym przykładem wzorowego employer brandingu.
Jak Cię widzą…
Szukam pracy. Podjęliśmy już tą istotną decyzję i siadamy do klawiatury. Dojrzała w nas na tyle, że zaktualizowaliśmy swoje CV i zaczynamy szukać najlepszych ofert. Co skłoniło nas do zmiany pracodawcy? Może właśnie brak zrozumienia ze strony pracodawcy? Zgodnie z badaniami Hays Polska o wyborze przyszłego pracodawcy decydują:
- względy ekonomiczne
- możliwości rozwoju zawodowego i ścieżka kariery
- możliwość pracy zdalnej i lokalizacja
- benefity pozapłacowe
- atmosfera i wartości firmy.
Wiemy już, jakie czynniki decydują o chęci odejścia od obecnego pracodawcy, a tym samym ubiegania się o nową posadę. Pieniądze nadal są silnym motywatorem, ale same pieniądze nie wystarczą. Dlatego jeśli chcesz nie tylko zatrudnić, ale również zatrzymać pracownika w swojej firmie, powinieneś zadbać o wizerunek swojej firmy w tym zakresie. Pamiętasz artykuły o tym, jak wygląda praca dla Googla albo Facebooka? Pamiętasz zdjęcia z wygodnymi kanapami, konsolami i designerskimi wnętrzami? Pamiętasz co czułeś? Właśnie tak, powinni poczuć się Twoi obecni i potencjalni pracownicy. Powinni postrzegać Cię jako atrakcyjnego pracodawcę w kontekście rozwoju swojej kariery, atmosfery miejsca pracy i relacji z pracodawcą.
… tak do Ciebie aplikują!
Dokładnie w takim lapidarnym stwierdzeniu można zamknąć cały employer branding: jak Cię widzą, tak do Ciebie aplikują. Warto jeszcze dodać, że nie będą myśleli o zmianie. Doskonałym przykładem wykorzystania siły swojej marki przy działaniach rekrutacyjnych, jest nietypowa kampania Ikei, która wydrukowała instrukcję obsługi kariery. Randstad opublikował dane, które pokazują jaki wpływ ma employer branding na pozyskiwanie pracowników.
Pracodawca z wyboru
Wszystkie zabiegi i narzędzia, które wykorzystasz przy budowaniu swojej marki wśród kandydatów i pracowników mają zadanie sprawić, że zostaniesz pracodawcą z wyboru, nie z konieczności. Tylko wtedy będziesz w stanie skutecznie łowić największe talenty i spowodować, że nazwa Twojej firmy nie będzie jedynie jedną z wielu pozycji w sekcji doświadczenie na CV.