Proces rekrutacji to jak poszukiwanie klucza do drzwi sukcesu. Aby jednak znaleźć właściwy klucz, niezbędne jest porozumienie i klarowność komunikacji. Dziś przyjrzymy się, dlaczego właśnie komunikacja odgrywa niezaprzeczalnie istotną rolę w poszukiwaniu nowych pracowników.
„Atrakcyjne wynagrodzenie”
Szukamy pracy. Co jest dla nas ważne? Wypłata. Często czytamy „atrakcyjne wynagrodzenie”, czyli jakie? 2, 10 czy może 100 tysięcy? W morzu ogłoszeń rekrutacyjnych od razu wyróżniają się te, które posiadają jasno określone warunki wynagrodzenia, a nie jedynie mglisty obraz potencjalnych zarobków. Kandydaci zasługują na więcej niż abstrakcyjne obietnice. Podaj konkretne liczby, bo to kluczowa informacja, która decyduje o atrakcyjności oferty. Jak wynika z badania pracuj.pl aż 71% poszukujących pracy oczekuje podawania widełek zarobków w ofertach pracy. Podanie, chociaż przedziału liczb pozwoli Ci odsiać kandydatów, którzy nie będą zainteresowani ofertą pracy. Dzięki temu usprawnisz proces rekrutacji i ograniczysz liczbę spotkań tylko do tych osób, które są realnie zainteresowani oferowanymi warunkami.
„Szukamy idealnego kandydata”
Często spotykamy ogłoszenia rekrutacyjne, które brzmią jak opis idealnego superbohatera. „Musisz umieć latać, mieć supermoce w Excelu, znać się na astrofizyce i umieć wszystkie języki świata.” Oczywiście, chcemy znaleźć perełki, ale komunikowanie naszych realnych potrzeb i wymagań związanych z danym stanowiskiem pozwala dotrzeć do konkretnych osób. Sam proces rekrutacji powinien się rozpocząć na długo przed pisaniem samego ogłoszenia. Zastanów się, kogo tak naprawdę potrzebujesz. Warto przeanalizować faktyczne potrzeby danego stanowiska. Jakie kompetencje są najistotniejsze na danym stanowisku, bez których nie da się efektywnie wykonywać powierzonych obowiązków, a jakie ułatwiają pracę, ale nie są niezbędne, bo można kandydata ich nauczyć, wysłać go na szkolenia czy kurs, albo dysponujesz w firmie osobą, która mogłaby pełnić rolę mentora.
Druga matura
Kto pyta, nie błądzi – oczywiste. Zastanów się jednak czy Twoje pytania rekrutacyjne nie brzmią jak egzamin z fizyki. Pytania typu: “Opisz swoje myśli na temat wszechświata w trzech zdaniach“ czy “Opisz algorytm działania jednego z naszych głównych produktów w jak najbardziej szczegółowy sposób, unikając ogólników.” nie będą dobrym posunięciem. Jasność i zrozumiałość to klucz do tego, by kandydat nie czuł się, jakby właśnie musiał rzucać różnymi definicjami niczym na maturze. Ważne jest też, żeby Twoje pytania dotyczyły stanowiska, na które rekrutujesz. Dzięki temu będziesz mógł lepiej ocenić kompetencje i zweryfikować to, o czym kandydat napisał w CV. Sama rozmowa kwalifikacyjna to środowisko sztuczne, charakterystyczne tylko dla procesu rekrutacji. Odpowiednie prowadzenie rozmowy i zadawanie odpowiednich pytań pozwala skupić uwagę kandydata i choćby w pewnym stopniu ograniczyć stres związany z tą sytuacją, który może wpływać na ocenę rozmowy i doprowadzić do odrzucenia obiecującego aplikującego, który po prostu nie poradził sobie z okolicznościami. Jeśli pytania są konkretne i związane ze stanowiskiem, kandydat będzie mógł udzielić konkretnych odpowiedzi, co ułatwi przeprowadzenie rozmowy rekrutacyjnej i przyśpieszy jej przebieg.
„Telefon milczy, a serce bije”
Kiedy po rozmowie telefonicznej następuje milczenie, czujemy się niczym jak w filmie akcji, w którym następuje pauza, a my czekamy w napięciu na nieznane. Komunikacja po rozmowie to oznaka profesjonalizmu. Nawet jeśli odpowiedź jest negatywna, lepiej, aby słowa były jak klucz otwierający drzwi, niż trzymały je zamknięte. Udzielenie kandydatowi informacji, nawet jeśli jest negatywna i przedstawienie powodów, dla których jego kandydatura została odrzucona, umożliwia mu zrozumienie , dlaczego nie został wybrany. Odpowiednie przekazanie informacji zwrotnej z jednej strony pozwala kandydatowi na przeanalizowanie powodów, przez które nie został przyjęty, a z drugiej działa na korzyść pracodawcy. Dbamy w ten sposób o wizerunek naszej firmy i markę jako pracodawca, z drugiej wysyłamy informację, dzięki której być może, w przyszłości ponownie przyciągniemy tego kandydata, gdy będzie on dysponował już większymi kompetencjami i doświadczeniem. Udzielanie informacji zwrotnej nic nie kosztuje, a może w znaczący sposób wpłynąć na to, jak postrzegają nas osoby poszukujące pracy lub chcące zmienić swoje aktualne miejsce zatrudnienia.
Dostosowany przekaz
“Halo kierowco – otwieramy przed Tobą nowe drogi!“
“Hej social media guru! Dołącz do nas i wspólnie stworzymy wyjątkowy content marketing.“ “Managerze! Otwieramy przed Tobą nowe horyzonty! Dołącz do nas i razem bądźmy pionierami nowe ścieżki sukcesu. “
Widzisz różnicę w komunikacji, prawda? Zadbaj o to, aby Twoje ogłoszenie było dostosowane do odbiorcy. Potencjalny kandydat, czytając ogłoszenie ma w pełni rozumieć, co chcesz przekazać.