HR service

Zanim klikniesz: opublikuj

Spis treści

3 min. czytania

Aplikuj! 

Wielokrotnie na tym blogu podejmowaliśmy temat odpowiedniego przygotowania ogłoszenia o pracę. Dziś po raz kolejny powracamy z nim, ale spojrzymy na to okiem kandydata i w nieco luźniejszej formie. Pokażemy Wam na podstawie kilku przykładów, jak skutecznie zniechęcić do aplikowania. Podczas naszej pracy znaleźliśmy kilka “perełek”, które obrazują jak pośpiech i złe praktyki mogą zepsuć nawet dobre oferty pracy. 

Pyszna kawa

Klasyk prawda? W przypadku pracy biurowej jeszcze się broni, sami lubimy zacząć dzień od aromatycznej filiżanki, która pobudza do działania. Ale my znaleźliśmy ją w ogłoszeniu dedykowanym kierowcom C+E, pracującym w długich trasach międzynarodowych. Zapytaliśmy klienta, czy każdy kierowca przed kursem dostaje świeżo zmielone ziarna, czy zawodowy barista przygotowuje dla każdego po termosie pełnym ulubionego gatunku? Pytanie w zasadzie było retoryczne, ale i tak dostaliśmy odpowiedź, żeby przy redakcji ogłoszenia ten punkt pominąć. 

Brak dress code’u

To w sumie nie jest jakiś wielki atut, zwykły szczegół. Jednak wiele osób przywiązuje wagę do tego, że wychodząc do pracy mogą wbić się w ulubiony t-shirt i szorty, więc niektórzy pracodawcy starają się ten fakt dodatkowo wyeksponować. Tak samo byłoby w przypadku jednego z naszych klientów, gdyby nie jeden detal… chodziło o pracę zdalną. Jesteśmy pewni, że wielu kandydatów odetchnęło z ulgą mając świadomość zamiast pakować się w wyprasowaną koszulę, będą mogli zostać w ulubionej piżamie 😉 

Wymagania finansowe

Jedną z pierwszych rzeczy, które sprawdzamy w przypadku audytu treści ogłoszenia jest weryfikacja czy pracodawca podał lub jest skłonny podać wysokość wynagrodzenia na danym stanowisku. Są branże, gdzie nie robi się z tego wielkiej tajemnicy, ale część pracodawców cały czas zostawia to na etap rozmowy kwalifikacyjnej, żeby “wybadać” kandydata. Jedna firma poszła o krok dalej. Postanowili zapytać o to kandydatów na etapie formularza rekrutacyjnego, co w sumie nie byłoby dziwne, gdyby nie fakt, że pytali o kwoty brutto! Przydałoby się jeszcze w formularzu zamieścić kalkulator wynagrodzeń, żeby potencjalni magazynierzy nie musieli tego szukać w sieci 😉  

Oferujemy pracę , tylko pracę

Na sam koniec, ogłoszenie, które składało się z wymagań i zakresu obowiązków. Tak, znalazł się i pracodawca, który oferował po prostu pracę. Takie podejście należy pochwalić za brak uwodzenia kandydatów owocowymi czwartkami, atrakcyjnym wynagrodzeniem i innymi banałami. No cóż, wyglądało to tak, jakby ktoś mocno wziął sobie do serca naszą radę, żeby wyrzucić z oferty wszystkie oklepane frazesy. Szkoda tylko, że konkrety pojawiły się tylko w pozostałych sekcjach ogłoszenia, a nie w tej która dla kandydata jest kluczowa. 

W oczekiwaniu na kandydatów

Powyższe przykładu mogą wywoływać uśmiech, ale uwierzcie nam, pracodawcom nie jest do śmiechu, kiedy pracownicy są potrzebni na cito, a ogłoszenie wisi bez wyraźnego efektu kolejne tygodnie. Dlatego zanim klikniesz “opublikuj”, przeczytaj swoje ogłoszenie na głos i przy okazji sprawdź czy nie zaśmiałeś się z powodu, przez który będzie Ci nie do śmiechu kiedy skrzynka ze zgłoszeniami będzie milczała jak zaklęta.